Serum antycellulitowe- FLOS-LEK
Dzisiaj opowiem wam o serum LIPOdetox firmy FLOS-LEK, które około 2-3 miesiące temu zdobyłam w konkursie internetowym. Wiem, że serum ma świetne opinie i moja nie będzie wcale gorsza.
Nie należę do osób specjalnie systematycznych, przez co nie stosowałam serum za każdym razem rano i wieczorem. Zazwyczaj robiłam to na noc- wmasowywałam je delikatnie w skórę na udach, pośladkach i na brzuchu. Pomimo braku systematyczności serum zadziałało- nie jest to może efekt WOW, ale bez wątpienia jest dużo lepiej. Po pierwsze- cellulit jest mniej widoczny, ciało stało się jakby bardziej smukłe i jędrne. Skóra jest napięta, wygładzona i elastyczna. Ogólnie mówiąc, widać poprawę.
Jeśli chodzi o konsystencję- serum ma postać lekkiego, przeźroczystego żelu o przyjemnym zapachu(choć nie najpiękniejszym). Ja jednak uważam że nie to jest najważniejsze w tego typu kosmetykach.
Przyznam szczerze, że do testowania tego serum podchodziłam dość sceptycznie, ale teraz wiem, że było warto je wygrać. Obecnie planuję zakupić następne opakowanie, ponieważ nic nie pozostawia efektów na wieki- trzeba je stosować ciągle, aby efekty się utrzymywały na dłużej.
Muszę jednak dodać, że podczas stosowania serum antycellulitowego robiłam przysiady, które wspomagały kurację. Wiem, że bez nich efekty były by mniejsze, dlatego zachęcam was do ćwiczeń ;) Cellulit sam nie zniknie- nawet o tym nie marzcie!
Podsumowując,zaopatrzcie się w Serum od FLOS-LEK i tyłki do góry! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.