Olej kokosowy, nierafinowany BIOAMARE

Cześć kochani!
Dzisiaj pogoda niestety nie rozpieszcza, więc postanowiłam podzielić się z Wami kolejnymi doświadczeniami kosmetycznymi.

Znacie to uczucie, kiedy włosy robią się matowe, puszące i "sianowate"? Ja, niestety, często borykam się z tym problemem, gdyż moje blond włosy są bardzo podatne na zniszczenia i uszkodzenia przez zmienne warunki atmosferyczne ( choćby latem- gorące słońce, które bardzo je wysusza i osłabia. Zimą, natomiast, chłodne powietrze na zewnątrz a ciepłe w domu- dla włosów to ogromne wyzwanie). 
Stosowanie każdorazowo odżywek i odpowiednio dobranych szamponów to często za mało. Wtedy pomocy szukam w naturze. Dzisiaj właśnie będzie mowa o naturalnym kosmetyku, który niesie pomoc moim biednym włosom w tych najgorszych momentach. Mówię, oczywiście, o oleju kokosowym. Dziś będzie to olej od BIOAMARE.

Olej kokosowy, nierafinowany BIOAMARE ma za zadanie nawilżać i regenerować zarówno skórę, jak i włosy. Wspomaga również walkę z trądzikiem dzięki swym łagodzącym właściwościom.  Nawilża i odżywia skórę, przez co zapobiega jej łuszczeniu. 

Dlaczego lepiej wybrać olej nierafinowany?

Nierafinowane oleje często nie są tak klarowne jak oleje rafinowane i nie posiadają tak długich terminów przydatności do spożycia. W zamian za to  posiadają swój smak i zapach, oraz kryją w sobie skarbnicę naturalnych składników odżywczych, witamin, minerałów, niezbędnych kwasów tłuszczowych oraz składników antyoksydacyjnych i prozdrowotnych. Nierafinowane oleje nie tracą witaminy E, która jest naturalnym konserwantem chroniącym je przed jełczeniem.

KONSYSTENCJA

 Jak widać, olej ma konsystencję niemal niczym miękki wosk. Jest gęsty, biały i porowaty. Jednak po nałożeniu na skórę zmienia się w jednej chwili w bezbarwny, lekko tłustawy płyn. 

Łatwo się daje rozprowadzić i szybko wnika w skórę. Na włosach zachowuje się podobnie. Włosy po nałożeniu oleju są bardzo błyszczące, tłuste - lecz nie tak, jak w przypadku np. oliwy z oliwek, czy oleju lnianego. 
Olej kokosowy jest dość lekki i jego zmycie z włosów nie jest kłopotliwe. 

Działanie:
W przypadku moich porowatych włosów jest tak, że olej wnika w nie bardzo szybko- to znak, że jest im potrzebny. 
Nakładam go raz w tygodniu przed myciem włosów i pozostawiam na co najmniej godzinkę. Potem myję włosy i nakładam ulubioną odżywkę. 
Piękny, kokosowy zapach oleju jest oczywiście tylko miłym dodatkiem ;)
Ale między innymi to właśnie dzięki niemu tak bardzo mi on odpowiada. Jednak cenię ten olej przede wszystkim za nawilżenie- moje włosy po jego użyciu nie puszą się, lepiej się układają i są bardzo miłe w dotyku. Ogólnie wyglądają na zdrowe i zadbane, a przecież piękne włosy to duma każdej kobiety ;)

Poza rewelacyjnym działaniem na włosy, olej równie doskonale nawilża skórę- warto go stosować nocą na twarz, bo sprawia, że skóra staje się miękka i nieskazitelnie gładka. 
Czy olej faktycznie łagodzi trądzik? Szczerze mówiąc w tym kierunku go nie testowałam, ponieważ stosuję na ten problem inny środek. Nie mniej jednak polecam wypróbować go również pod tym kątem. Być może również na to okaże się być zbawienny ;)

 Podsumowując, bardzo polecam stosować olej kokosowy BIOAMARE. Ma świetne działanie i może okazać się niezastąpiony w codziennej pielęgnacji skóry i włosów.

 http://bioamare.pl/