Serum do twarzy Aqualia Thermal od VICHY - zafunduj swojej skórze odrobinę luksusu! ;)

Dzień Dobry Kochani!

Dzisiejszy post dotyczyć będzie serum do twarzy Aqualia Thermal marki VICHY. Zapewne wiele z Was spotkało się już z tym produktem. Ja natomiast miałam niedawno okazję wypróbować go po raz pierwszy. Czy kosmetyk  spełnia moje oczekiwania ? O tym dowiecie się już za chwilę.

SKŁAD : AQUA / WATER - GLYCERIN - DIMETHICONE - SERINE - ALCOHOL DENAT. - PROPYLENE GLYCOL - PEG-60 HYDROGENATED CASTOR OIL - GLYCERYL ACRYLATE/ACRYLIC ACID COPOLYMER - DIMETHICONOL - SODIUM HYALURONATE - PHENOXYETHANOL - AMMONIUM POLYACRYLDIMETHYLTAURAMIDE / AMMONIUM POLYACRYLOYLDIMETHYL TAURATE - DISODIUM EDTA - CAPRYLYL GLYCOL - CITRIC ACID - BIOSACCHARIDE GUM-1 - PARFUM / FRAGRANCE

Zacznę od kilku istotnych informacji na temat serum.

Po pierwsze, jest to produkt, który ma przywracać równomierne nawilżenie skóry (nawet do 48h). Jest hipoalergiczny i bezpieczny nawet dla cery wrażliwej. Oczywiście, z racji swojej głównej funkcji najbardziej zaleca się go kobietom z cerą przesuszoną, oraz odwodnioną, której brakuje sprężystości i blasku. Prawda jest jednak taka, że może go użyć dosłownie każdy.

Jako osoba z wiecznym problemem przesuszonych skórek na twarzy i pierwszymi zmarszczkami na czole (spowodowanymi przede wszystkim odwodnieniem),  bardzo często sięgam po kosmetyki nawilżające. Do tej pory nie trafiłam jeszcze na specyfik, który by mnie szczególnie zachwycił, czy też  oczarował swoim działaniem. Serum od VICHY okazało się być bardzo skuteczne i jako jedno z niewielu pozostawia efekt wygładzenia i nawilżenia przez cały dzień. Zawiera kwas hialuronowy znany ze swoich właściwości wyjątkowo skutecznego wiązania wody w skórze. Z racji tego, że produkt ma dość rzadką i nieco lejącą konsystencję, szybko daje się rozprowadzić po skórze i natychmiastowo w nią wnika. Po całkowitym wchłonięciu widać, że twarz jest bardziej promienna i świeża. Dodam też, bo to dość istotne, że produkt ten nie pozostawia lepkiej warstwy, ani też nie powoduje świecenia. Wielkim plusem jest jego przepiękny, wręcz urzekający, perfumeryjny zapach i bardzo elegancka buteleczka z dozownikiem, który bardzo ułatwia aplikację kosmetyku. 

Kolejną zaletą produktu VICHY jest jego wysoka wydajność. Wprawdzie stosuję go dopiero od niedawna, ale z mojej buteleczki prawie nic nie  ubyło. Sądzę, że jeden pojemniczek (30 ml) wystarczy mi na kilka kolejnych tygodni. Sprawdzałam już w kilku miejscach jego cenę i waha się ona między 65 – 72 zł. Początkowo wydawało mi się, że to dużo, ale teraz, kiedy wiem jak skuteczne i wydajne jest to serum, uważam, że warto tyle zapłacić 😉 Tym bardziej, że gwarantuje ono pełen komfort przez calutki dzień. Makijaż też zyskuje na atrakcyjności, bo jędrniejsza i wypielęgnowana skóra znacznie lepiej przyswaja wszelkie podkłady i fluidy. Nie widać też złuszczonych miejsc na twarzy, a to już bardzo dużo. Osobiście jestem zachwycona całokształtem produktu Aqualia Thermal. Łączy w sobie wszystkie cechy idealnego produktu nawilżającego do twarzy, jakich szukałam. Nie wyobrażam sobie rozpocząć dnia bez jego udziału.

Podsumowując, stwierdzam, iż serum marki VICHY to jeden z najlepszych kosmetyków nawilżających, jaki do tej pory mogłam poznać. Nie tylko wygląda i pachnie ekskluzywnie, ale również zapewnia efekty prawdziwie pięknej i jedwabistej skóry, o jakiej zawsze marzyłam.

Polecam z czystym sumieniem!