Hej!
Całkiem niedawno dotarłado mnie długo wyczekiwana paczka ze sklepu ROSEGAL. Jej zawartością były 2 pary botków na zimę. Czy jestem z nich zadwolona? O tym dowiecie za chwilę. Zapraszam do czytania.
1. Pierwsze
botki na pierwszy rzut oka są identyczne jak te w sklepie, jednak mają
swoje wady. Po pierwsze, każdy z nich posiada różnej długości sznurówki.
Oczywiście jest to tylko drobiazg, więc tym akurat się specjalnie nie
przejęłam. Gorzej jednak z długością języka. Kiedy botki są zagięte (patrz zdjęcie poniżej) to język wystaje o wiele bardziej niż powinien.
Wygląda to nieco komicznie. Z kolei pasek, który podobno ma podtrzymywać zaginany materiał jest
krzywy i nawet nie da się go odpowiednio zapiąć. Buty znacznie atrakcyjniej wyglądają
bez zaginania.
Mimo kilku (dostrzegalnych gołym okiem) wad mają także swoje zalety. Mianowicie, jest to stabilna, masywna
podeszwa i bardzo cieplutka wyściółka, która doskonale ogrzewa stopy. Na zimę będą w sam raz! ;)
2. Druga para botków została już znacznie dokładniej wykonana. Nie dość, że są bardzo stabilne i ciepłe, to dodatkowo przepięknie się prezentują. Dobrze się w nich czuję. Warto też dodać, że nie mają one tego specyficznego chemicznego zapachu, którego ciężko się pozbyć.
Kupowanie przez internet często wiąże się z ryzykiem otrzymania towaru, który znacznie się różni od tego na zdjąciach. Pierwsze botki nie do końca spełniły moje oczekiwania, ale wyglądają bardzo fajnie bez zaginania, więc nie narzekam. Druga para natomiast jest dokładnie taka sama jaką widziałam w sklepie. Jestem nimi oczarowana.
A Wy, jak oceniacie zaprezentowane przeze mnie obuwie? Podoba Wam się, czy może nie jest w Waszym stylu? Będzie mi miło, jeśli zostawicie po sobie jakiś ślad :)
Do zobaczenia wkrótce! ;)
dla mnie jakieś takie za ciężkie :(
OdpowiedzUsuńCo kto lubi ;)
UsuńPierwsze mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń