Witajcie Moi Drodzy! :)
Dzisiejszy dzień jest jednym z mroźniejszych w tym roku, więc spędzam go w ciepłym domku. Postanowiłam swój wolny czas przeznaczyć na przygotowanie dla Was kolejnego postu, na końcu którego znajdziecie link do nowego konkursu z bardzo kuszącą nagrodą. Tematem bieżącego wpisu będzie recenzja dzbanka filtrującego Filter Logic, oraz wkład filtrujący tej samej marki. Są to tzw. tańsze zamienniki produktów typu DAFI, Brita itp. Czy jednak ich jakość jest równie dobra jak cena? O tym już za chwilę...
Zacznę może od tego, że wspomniane wcześniej przedmioty pochodzą ze sklepu AQUAMELIOR.PL. W miejscu tym znaleźć można dzięsiątki różnorodnych, nowoczesnych produktów filtrujących wodę, a także chemię, szklanki termiczne i akcesoria do ekspresów, oraz lodówek.
Osobiście miałam przyjemność poznać i przetestować kilka rzeczy oferowanych przez sklep i przez kolejne miesiące troszkę Wam o nich opowiem. Dzisiaj jednak skupię się na niebieskim dzbanku i wkładzie filrującym marki Filter Logic.
Dzbanek w kolorze niebieskim wygląda dość prosto i zwyczajnie. Jest bardzo podobny do produktów popularniejszych, znacznie droższych marek. Producent zapewnia, że dzięki niemu ( i oczywiście wkładowi) woda z kranu stanie się zdrowsza i czysta. Filtr bowiem ma za zadanie usuwać chlor, kamień i inne niechciane osady, które nie tylko szkodzą, ale i pogarszają smak wody. Przefiltrowana woda ma być zmiękczona i smaczna, ale również ma sprawić, że nasze czajniki elektryczne i naczynia będą dłużej zdatne do użytku. Czy obietnice faktycznie zostały spełnione?
Jak najbardziej TAK!
Jego działanie widać już podczas gotowania przefiltrowanej wody w czajniku. Odkąd używam filtra (ok. 3 tyg.) nie zauważyłam tam żadnego osadu i kamienia. Dno ciągle lśni czystością. To samo dzieje się z kubkami. Po wypiciu mocnej herbaty nie zostaje na nich ciężki do usunięcia osad. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ często korzystam ze zmywarki i nawet Finish Quantum sobie z nim nie radził. Teraz osadu nie ma, więc po zmywaniu nie muszę nic domywać ręcznie ;) To duża wygoda.
Poprawę w jakości wody dostrzega się również w samym smaku kawy, czy herbaty. Są dużo smaczniejsze i nie oblegają zębów. Właściwie to już nawet zaczęłam gotować w przefiltrowanej wodzie bo sądzę, że lepiej częściej zmienić wkład, niż szkodzić swojemu zdrowiu zanieczyszczeniami. U nas niestety bardzo często z kranu leci woda o rdzawym kolorze ;(. Można się w niej umyć, ale już niekoniecznie ją pić... Założyliśmy już filtry przy piecu, ale to i tak wciąż za mało. Szkoda tylko, że za tak kiepską jakościowo wodę nasza gmina musi płacić prawie najwyższą stawkę z całej Polski. Jakby tego było mało, każdy komu zależy na zdrowiu musi sobie ją dodatkowo oczyszczać filtrami...
Z tego właśnie powodu bardzo się cieszę, że mogłam poznać te zamienniki, bo w ich przypadku wkład kosztuje około 7 zł i wystarcza na 150 litrów (ok. miesiąc użytkowania). Do tej pory za oryginalne wkłady płaciłam minimum 15 zł (czasem na promocji w Kauflandzie znajdzie się je i po 12). Według mnie jest to spora różnica, bo w taki sposób mamy 2 wkłady zamienne w cenie jednego oryginalnego. Z kolei ich jakość jest bardzo podobna. Nie dopatrzyłam się jakiejś szczególnej różnicy. Woda w obu przypadkach jest krystaliczne czysta i ma dobry smak. Nawet moje włosy lepiej wyglądają, odkąd jej używam do ich mycia. Nie są takie tępe i matowe. Nie muszę też nakładać pełnej garści odżywki by dało się je rozczesać. Dla mnie to ogromny postęp ;) Nie wiedziałam, że od jakości wody może tak wiele zależeć.
Podsumujmy więc...
Zalety dzbanka i filtra marki Filter Logic:
- Niska cena
- Skuteczność
- Ciekawy design
- 1 wkład to 150 litrów czystej wody
- Możliwość kupienia większego zestawu w jeszcze niższej cenie
- Uniwersalny kształt wkładu, pasujący do większości dzbanków
Wady:
- Dostępność - nie widziałam ich jeszcze w sklepach stacjonarnych
Tak
jak widzicie, zarówno dzbanek jak i filtr marki Filter Logic to produkty o
jakości bardzo zbliżonej (lub nawet identycznej) do droższych odpowiedników. Oczywiście nie
musicie kupować dzbanka, jeśli macie już inny np. od Dafi lub Brita.
Wkłady są uniwersalne i pasuja do większości dzbanków, także bez obaw :)
Na zakończenie łapcie link do najnowszego konkursu (wystarczy kliknąć w grafikę
konkursową a zostaniecie przeniesieni bezpośrednio na mój fanpage, gdzie
aktualnie jest prowadzony konkurs):
Mam taki dzbanek i jest świetny :)
OdpowiedzUsuńOstatnio wszyscy za tym szaleją, oczywiście nic dziwnego, działanie jest podobno oszałamiające :)
OdpowiedzUsuńWażne, że można pomóc dzięki temu swojemu zdrowiu ;)
UsuńTaki filtrujący dzbanek to wręcz konieczność.Nasza woda w kranie pozostawia wiele do życzenia,Same korzyści z użytkowania,nic tylko kupić :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńMiałam kilka takich dzbanków i to fajna sprawa :) Potem jakoś odstawiłam je w kąt z powodu drogich wkładów :) Tu są tańsze, więc chętnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam filtrować wodę dzbankami jak karmiłam piersią moją córkę i musiałam wygotowywać laktator. Wtedy też zobaczyłam ile kamienia jest w wodzie - bo na gumkach od laktatora robiły się białe smugi i osad. Kupiłam dzbanek i od tamtej pory woda jest klarowna.
OdpowiedzUsuńKorzystam z podobnego dzbanka :)
OdpowiedzUsuńTeż używam podobnego dzbanka filtrującego :)
OdpowiedzUsuń