BRZEŚĆ - Smaczne ciasteczka z tradycją...

Cześć Kochani!

Po kilki dniach nieobecności przychodzę do Was z leciutkim wpisem na temat kolejnych smakołyków, jakie miałam okazję niedawno wypróbować. Będą to ciasteczka marki Brześć.

• BRZEŚĆ to rodzinna firma, istniejącą od 1984 roku. Zajmuje się produkcją tradycyjnych, opartych na domowych recepturach wyrobów cukierniczych. 

 

Ciasteczka francuskie 

Pierwsze z produktów to mega chrupiące i kruche ciastka francuskie. Mają postać grubych, długich paluchów z posypką w formie kryształków cukru. Nie są jednak prawie wcale słodkie. Mimo wszystko polubiłam ich łagodny, lekko maślany smak, ponieważ od zawsze przepadam za tego typu francuskimi wypiekami.  

  Ciasteczka francuskie z marmoladą 

Kolejne i według mnie jeszcze smaczniejsze przysmaki z ciasta francuskiego to ciasteczka wypełnione twardą marmoladą. Dzięki owocowemu nadzieniu są słodkie (ale nie mdłe) i ładnie pachną. Smakują dokładnie tak jak te, które w dzieciństwie piekła moja mama. Dodatkowym atutem jest tutaj kuszący wygląd, który jeszcze bardziej zachęca do ich skosztowania. Mniam!

 Ciasteczka maszynkowe, śmietankowe

Moja trzecia propozycja na dziś to śmietankowe ciastka maszynkowe. One również są mi doskonale znane. To smaki mojego dzieciństwa, a więc przywołują miłe wspomnienia. Są bardzo kruche, dostatecznie słodkie i kusząco pachną. W sam raz do kawy.

Ciasteczka maszynkowe w czekoladzie

Druga i już nieco bogatsza wersja pyszności maszynkowych to ciastka w polewie czekoladowej. Ten wariant smakuje mi jeszcze bardziej niż poprzedni. Osobiście jednak chętnie oblała bym je większą ilością polewy i wzmocniła jej smak, ponieważ nie jest zbytnio wyrazisty. Mimo wszystko są bardzo dobre ;) Cała rodzinka je zajadała ze smakiem.

 Słomka ptysiowa z cukrem 

Na sam koniec zostawiłam najpyszniejsze ciasteczka w postaci słomki ptysiowej z cukrem. Są bardzo lekkie i słodkie. Kiedy się już zacznie, nie można przestać ich jeść... To prawe jak narkotyk ;) Mąż zjadł całe opakowanie z jogurtem i już kupiliśmy ich zapas na dłuższy czas. Ten rodzaj przekąsek od BRZEŚĆ smakował mi i mojej rodzince najbardziej. Próbowałam też wersji z cynamonem. Poezja!

A Wy mieliście już okazję wypróbować produktów wspomnianej marki? Jak Wam smakowały? Też kojarzą Wam się z czasami dzieciństwa, kiedy to kuchnią rządziły jeszcze Wasze mamy? Dajcie znać w komentarzu ;)

Pozdrawiam.

brzesc.pl