Hej Kochani!

Dzisiejsza aura nawet w minimalnym stopniu nie wskazuje na to, że wielkimi krokami zbliża się do nas wiosna. Jednak warto wierzyć, że za kilka dni słońce do nas powróci i będziemy mogli cieszyć się przyjemną, spokojną pogodą. Nie myślcie sobie jednak, że tematem przewodnim wpisu będzie powrót wiosny ;) W dzisiejszym poście pragnę Wam pokazać drobne dodatki wystroju wnętrz, które mogą nam pomóc się do niej przygotować i jednocześnie upiększą nasze mieszkania.
Jednym z miejsc, który oferuje takie właśnie dekoracje jest MANDI HOUSE.

We wspomnianym sklepie znaleźć można całą masę gustownych mebli, dekoracji, oraz przedmiotów użytku codziennego w stylu skandynawskim.

W moim posiadaniu znalazły się 2 figurki dekoracyjne z ceramiki. Osobiście bardzo przepadam za takimi nowoczesnymi i wyrazistymi dodatkami, które nawiązują do natury i nie mają dziwacznych, wymyślnych kształtów. Warto jednak pamiętać, iż wcale nie trzeba mieć domu urządzonego w 100% w stylu skandynawskim, aby prezentowały się w nim dobrze ;)

Ananas Bloomingville

>KLIK<

Pierwsze cudo, które obecnie znajduje się w mojej sypialni to ceramiczny, srebrny ananas.

Jego wymiary to:

9cm x 24cm

Tego typu dodatek bardzo fajnie się prezentuje na wszelkiego rodzaju półeczkach i komodach. Jego kolor jest na tyle uniwersalny, że dopasuje się do wielu wnętrz. Bardzo podoba mi się to, że figurka wykonana jest z dużą starannością i dbałością o każdy detal, dzięki czemu wygląda tak atrakcyjnie i ciekawie. Jej kształt natomiast doskonale imituje owoc ananasa.

Kolejny drobiazg, który urzekł mnie swoją nieprzeciętną urodą to urocza wisienka:

Dekoracja Cherry - Bloomingville

>KLIK<

Wiśnia ceramiczna ma wymiary:

9,5cm x 16,5cm

Wybrałam ją, ponieważ taka kolorystyka dodatków dominuje w moim przedpokoju. Wpasowała się tam idealnie i każdego dnia cieszy moje oczy. Nie jest może duża, ale dzięki złotemu, błyszczącemu ogonkowi przykuwa wzrok.

Jest to dla mnie swego rodzaju "biżuteria mieszkaniowa", czyli element piękny, delikatny, który zawsze wygląda atrakcyjnie ;) A ja jako typowa sroka uwielbiam wszystkie błyskotki ;) Chociaż nigdy nie przesadzam z ich ilością. Warto cenić umiar.

Zaprezentowane elementy to tylko malutka część tego, co można znaleźć w sklepie Mandi House. Widziałam tam wiele pięknych mebelków, pościel, miłe podusie, akcesoria do kuchni i mój wymarzony wiszący fotel. Chętnie bym je zobaczyła w swoim domu :)

Wy też lubicie taki styl? Dajcie znać w komentarzu ;)

Do zobaczenia wkrótce.

Pozdrawiam.