Hej Kochani!
Przed weekendem przygotowałam dla Was krótką prezentację prześlicznej lalki, która do złudzenia przypomina małą dziewczynkę. Jest to wytwór bardzo cenionej hiszpańskiej marki, Llorens. Jej nazwa pochodzi od nazwiska dziadka Miguela Llorens, który w 1958r. zaczął ręcznie robić lalki. Ta piękna tradycja przechodziła z pokolenia na pokolenie i ciągnie się aż do dziś. Dzieła firmy p. Llorensa są uwielbiane przez miliony dzieci, czemu wcale się nie dziwię ;) Lalki tego producenta wyglądają naprawdę świetnie i są wykonane z ogromną precyzją, oraz z dobrej jakości materiałów (winyl), mających przetrwać wiele lat. Cały ten proces odbywa się w miejscowości Onil (Hiszpania). Dodam też, iż wyłącznym dystrybutorem wspomnianych produktów jest firma SYMAG.
Tak się akurat złożyło, iż miałam przyjemność zapoznać się z jedną z lalek Llorens. Jest to model Laura brunetka. Jak pewnie się domyślacie, laleczka to prezent dla mojej siostrzenicy, którą co jakiś czas możecie oglądać na moim blogu ;) W dzisiejszym wpisie również się pojawi, ale o tym później.
Najpierw kilka słów o lalce Laurze...
Laura to 45 - centymetrowa miniaturka małej dziewczynki. Została wykonana z miłego w dotyku winylu, natomiast brzuszek wypełniono miękką wyściółką. Jej buzia wygląda bardzo realnie. Każdy szczegół został tu odpowiednio dopracowany. Rzadko się spotykam z lalkami, które mają uszy i zagłębienia w miejscu występowania dziurek w nosie. Tutaj niczego nie brakuje. Nawet paluszki wyglądają dokładnie tak jak u dziecka (co zresztą widać na zdjęciach).
Zarówno ręce, jak i nogi, oraz głowa poruszają się wokół
własnej osi. Z kolei duże, brązowe oczy są otwarte na stałe. Lalka posiada także ładnie obcięte włoski, które można czesać i dowolnie związywać. Osobiście już od samego początku byłam pod ich ogromnym wrażeniem. Równie mocno spodobało mi się modne ubranko Laury. Kwiecista sukienka i pasujący do niej czerwony płaszczyk z futerkiem prezentują się niezwykle elegancko i gustownie. Jestem więc przekonana, że takie wydanie tego typu zabawki bardzo się spodoba każdej małej modnisi.
Nasza Madzia jest nią zachwycona i nie rozstaje się ze swoją nową przyjaciółką na krok ;)
Laura towarzyszy jej nie tylko w trakcie posiłków, ale również podczas codziennych spacerów... Nawet dostała już swój osobisty wózek :) To jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że lalka bardzo się jej podoba.
Mówi się, że kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat... Dzisiaj mogę śmiało powiedzieć, że dzięki zabawkom marki Llorens wszyscy jesteśmy dużo szczęśliwsi, bo dzięki nim niejedna mała dziewczynka uśmiecha się od ucha do ucha, zarażając dobrym nastrojem całe swoje otoczenie ;) A to przecież najważniejsze. Nic tak nie cieszy rodziców, dziadków i wujostwa jak widok szczęśliwego malucha. Dlatego warto od czasu do czasu podarować mu taki uroczy prezent :)
Wy również jesteście tego zdania?
Super zabawką na pewno wiele małych fanek tego typu zabawek chciałoby mieć chociaż jedną taką lalkę.
OdpowiedzUsuńTo prawda uśmiech dziecka to najpiękniejsza rzecz na świecie .Widać że lala spodobała się Madzi i jest nią wprost zachwycona. Lala wygląda naprawdę bardzo pięknie i realistycznie.
OdpowiedzUsuńLalka jest cudowna,realistyczna,niby zwykła zabawka a bardzo zachwyca :)
OdpowiedzUsuńOwszem lalka jest śliczna i do złudzenia podobna jest do żywej dziewczynki, dlatego ja bym jej swojemu dziecku nie kupiła.
OdpowiedzUsuńSuper,sliczna lala.a mi podobają się lale jak prawdziwe przecież o to chodzi.Nasze małe mamuśki lubią się takimi opiekować,a to uczy ich także opieki,dbania..moja to nawet kąpie nie które,czyta im i do snu bierze :)
OdpowiedzUsuńJak byłam mala sama miałam taka lale ❤️ Pamietam miala na imie Ola i była niesamowita towarzyska dziecinstwa :)
OdpowiedzUsuńŚliczna lalka, duża i bardzo ładnie wykonana. Świetny pomysł na prezent dla dziewczynki 👍
OdpowiedzUsuń