Witajcie Kochani!
Jak zapewne wszyscy doskonale wiecie, sport odgrywa w naszym życiu bardzo ważną rolę. Sprawia, że nasze ciało wygląda lepiej, a my sami czujemy się zdrowi i pełni sił. Jest również świetnym lekarstwem na smutek i gorsze samopoczucie, bowiem podczas wysiłku wydzielany jest hormon szczęścia. Za sprawą ćwiczeń bardzo często też można pozbyć się różnego rodzaju schorzeń. I choć nie uleczą one każdej choroby, to na pewno nikomu nie zaszkodzą ;)
Dzisiaj właśnie, nawiązując do aktywności fizycznej, chcę Wam zaprezentować produkt, który od jakiegoś czasu towarzyszy mi podczas codziennej gimnastyki. Jest to świetnej jakości mata marki THERA BAND, pochodząca ze sklepu TB - POLSKA.
(190 x 60 x 1,5 cm)
Thera Band to pofesjonalna mata gimnastyczna. Jest bardzo lekka, antypoślizgowa i antystatyczna ( a więc np. nie przyciąga kurzu ani włosów). Dużym plusem jest także to, iż materiał z którego ją wykonano nie wchłania potu - a chyba tego byśmy nie chcieli! Można ją więc myć pod bieżącą wodą i nic się z nią nie dzieje. Zawsze wygląda jak nowa.
Kolejna dość istotna cecha maty to obecność 2 specjalnych otworów, które umożliwiają jej powieszenie na ścianie. W moim przypadku taka opcja nie wchodzi w grę, dlatego trzymam ją zawsze zwiniętą w rulon. Tak
przechowywana w żaden sposób się nie odkształca (po rozwinięciu wraca do pierwotnej postaci) i jednocześnie zajmuje też bardzo niewiele miejsca. Można ją
wtedy schować np. do szafy, na strych, bądź do garażu. Warto też podkreślić, iż prezentowany produkt posiada wysoką elastyczność i
zdolność amortyzowania upadków, dlatego ćwicząc nie przeszkadzamy sąsiadom na dole. Nawet wysokie skoki są maksymalnie wyciszane - wiem, bo sprawdziłam to na własnej skórze. Mieszkam z mężem na piętrze i do tej pory niestety reszta domowników narzekała na moje tupanie. Teraz już przestali ;) To oznacza, że mata spisuje się świetnie (i nie mam tu na myśli tylko mojej własnej wygody).
Jeśli chodzi o kolor maty, to oczywiście są dostępne 3 różne odcienie: czerwony, zielony, niebieski. Mi najbardziej spodobała się czerwona, dlatego mój wybór padł właśnie na nią. W sklepie TB - POLSKA widziałam również różne wymiary mat: szerokość (60 lub 100 cm) i grubość (1,5 lub 2,5 cm). Dla mnie szer. 60 cm jest najodpowiedniejsza, ponieważ ćwiczę wyłącznie w domu. Nie wykonuję więc żadnych szalonych akrobacji, a ilość miejsca jest mocno ograniczona. Sądzę, że do fitnessu i jogi taki rozmiar jest wystarczający. To samo tyczy się grubości - 1,5 cm jest w sam raz.
TBERA BAND to pierwsza porządna mata na jaką się zdecydowałam. Do tej pory zazwyczaj trafiałam na buble, które po kilku użyciach trafiały do kosza. Ich główne wady to śliska nawierzchnia (a więc nie miałam zapewnionej stabilizacji) i oczywiście wchłanianie potu,oraz brzydkich zapachów. Niektóre były też zbyt miękkie, przez co nie amortyzowały upadków. Przedstawiony produkt posiada wszystkie te cechy, których mi brakowało w poprzednich nabytkach. Jestem wreszcie w 100% zadowolona i mogę ćwiczyć bez obaw o własne zęby ;)
Na zdjęciach możecie zobaczyć moje wygibasy :) Nie jestem może mistrzynią fitnessu, ale staram się robić wszystko, aby uzyskać wymarzoną sylwetkę. Dzięki THERA BAND jestem już krok do przodu :) Bo podczas ćwiczeń bardzo ważne są sprzyjające warunki, a powyższa mata mi je gwarantuje. Pozostałe czynniki to oczywiście motywacja i ulubiony kanał na YOUTUBE ( u mnie: MONIKA KOŁAKOWSKA), dzięki której pokochałam ćwiczenia. Mam nadzieję, że wytrwam w swojej walce.
A Wy? Lubicie ćwiczyć, czy jesteście raczej typem leniucha? Dajcie znać w komentarzu.
Pozdrawiam!
Ćwiczę od czasu do czasu ;) taka mata by mi się zdecydowanie przydała.
OdpowiedzUsuńDobra jakość to jej główna zaleta ;) lepiej kupić jedną na lata niż co chwilę zmieniać
UsuńZgadza się, to wielka oszczędność. Porządny produkt służy lata.
UsuńHm jeśli bieganie czasem oraz jazda rowerem wlicza się to tak. Ćwiczę. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJak kupić to coś porządnego zawsze tak mówię przy zakupie,bo nie stać mnie na kupowanie byle czego. Przede wszystkim dobra jakość materiału, sądzę że najważniejsza. Fajnie zaprezentowałaś walory maty i fajnie się zaprezentowałaś na niej. Świetne foty. Warto kupić taką mate
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu recenzji muszę stwierdzić, że mata jest z pewnością bardzo dobrej jakości i każdy człowiek, który chciałby wykonywać różnego typu ćwiczenia w domu powinien się w nią zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńSzukam teraz dla siebie czegoś do ćwiczeń. Może właśnie ta mata będzie rozwiązaniem, dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze że jest dobrej jakości, to i posłuży na lata. Z pewnością zapewnia komfort podczas ćwiczeń. Świetne zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńWidzę,że mata sprawdza się fantastycznie.Lepiej zainwestować w jedną konkretną i móc cieszyć się z jej swobodnego użytkowania ;)
OdpowiedzUsuńMata wygląda profesjonalnie i widać, że doskonale spełnia swoją rolę. Zdecydowanie warto inwestować w dobrą jakość 👌👍
OdpowiedzUsuńP/S świetna figurka!!
Super,widać mata świetna i tak tez wygląda na taka solidną.Kurde jak ja bym chciała chcieć tak pociwiczyć dla lepszej figury,ale tak ciężko się za to zabrać i trwać w wytrwałości..Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńPolecam kanał Monika Kołakowska ;) dzięki niej polubiłam ćwiczenia, a sama też zawsze byłam typem leniucha ;)
UsuńWitam, też ćwiczę z Moniką, choć wcześniej nie ruszałam się w ogóle, to od 1.06 ćwiczę z nią 5 razy w tygodniu i stałam się dzięki temu szczęśliwą osobą :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy ta mata nie naciąga się np właśnie podczas deski, albo "krokodylków" czy biegu w podporze? Moja mata jest całkiem niezłej jakości (tylko już bardzo stara i nieco zużyta) i niestety wymienione ćwiczenia muszę robić obok niej, bo stopy nie łapią na niej stabilności, mata rozciąga się (ślizga od strony podłogi) i bywa niebezpiecznie...
Jak mata spisuje się po dłuższym czasie? Czy przesuwa się po podlożu np. podczas biegania lub skipów a?
OdpowiedzUsuńNa gładkich płytkach troszkę się przesuwa, niestety ale poza tym rewelacja! :) nadal jak nowa
UsuńWygląda obiecująco.
OdpowiedzUsuń