Dzień Dobry Kochani!
Dzień taty wprawdzie już minął, ale nic nie stoi na przeszkodzie, abym właśnie dziś zaprezentowała Wam nowy, męski zapach Oliban marki NOU Poland. Jest to kompozycja orientalno - drzewna dla koneserów cięższych, lekko palących zapachów. Nie są to jednak perfumy, lecz woda toaletowa o wyjątkowo trwałym i intensywnym aromacie. Jej zapach pozostaje wyczuwalny na skórze przez długi, długi czas.
Woda toaletowa
NOU Oliban
Nuta głowy: elemi, oliban, rumianek
Nuta serca: oliban, paczuli, cistus
Nuta bazy: drzewo sandałowe, skóra, wanilia, benzoin
Zapach NOU Oliban mieści się w niewielkim, prostym i jednocześnie bardzo eleganckim flakonie o poj. 50ml. Jest on przeźroczysty, więc dokładnie widać poziom zużycia produktu. Całość została zapakowana w gustowne, typowo męskie pudełko o ciekawej oprawie graficznej. Jestem przekonana, że takie wydanie zapachu spodobało by się każdemu mężczyźnie. Już sam wygląd bardzo kusi i przykuwa wzrok.
Cena 65 zł/50 ml.
Dostępne w sieci Rossmann.
NOU Oliban to zapach dla nowoczesnego, pewnego siebie mężczyzny, który wie, czego chce od życia. Taka mieszanka aromatów kojarzy mi się z ogromną siłą i poczuciem bezpieczeństwa. Zapach jest pociągający i tajemniczy, dlatego bez wątpienia będzie zwracał uwagę wielu kobiet.
Nazwa OLIBAN pochodzi od OLIBANUM, czyli zastygniętego aromatycznego soku żywicznego z drzewa Boswellia, którego często używa się jako kadzidła. Drugi żywiczny dodatek to ELEMI, czyli żywica z drzewa Kanarecznika. To głównie te zapachy są wyczuwalne jako pierwsze. Całość jednak łagodzi nuta rumianku. "Na końcu zapach pobrzmiewa drzewem
sandałowym, skórą, wanilią, których moc podbija benzoin"...
Prezentowana woda toaletowa od samego początku skojarzyła mi się z dojrzałym, nieco starszym mężczyzną. Myślę, że młody chłopak raczej nie sięgnie po tak ciężką i "treściwą" kompozycję. Nawet mój tata (po 50- tce) stwierdził, że powyższa woda toaletowa nie do końca jest w jego typie. Wiadomo jednak, że o gustach się nie dyskutuje, bo każdemu podoba się co innego. Niemniej jednak mogę śmiało powiedzieć, że zapach OLIBAN jest bardzo trwały, odświeżający i wyjątkowy. Ciężko go do czegoś porównać. Póki nie odkryjecie go sami, nie będziecie wiedzieć o co mi chodzi ;) Dlatego koniecznie wybierzcie się do Rossmanna i go powąchajcie. Być może Was uwiedzie swoim aromatem ;)
Trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam.
Nie znam zapachu ,ale jeśli jest dość mocny to juznie dla nas.Mąż lubi delikatne zapachy jak i ja,mocne nas zaraz kręcą w nosie,psikamy i zaraz katar..Zato już tata woli te mocniejsze zapachy ,zauważyłam że starsi przeważnie lubią mocne zapachy
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze że mnie zaciekawił, a byłam wczoraj w Rossmannie, nawet z mężem, gdybym wcześniej przeczytała recenzję to zrobilibyśmy test. Mąż lubi mocne zapachy, uważa się wtedy za Herosa. A niech tam...
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu .Zdecydowanie takie ciężkie zapachy wybierają osoby dojrzałe, choć nie zawsze. Każdy ma swój nos ;-)
OdpowiedzUsuńZapachu nie znam,ale czytając Twój wpis wydaje się być intrygujący, dla Panów preferujących mocne zapachy będzie z pewnością idealny.
OdpowiedzUsuńFlakonik jest prosty ale przyciągający uwagę,zapachu nie znam,być może mojemu mężowi przypadłby do gustu :)
OdpowiedzUsuń