Hej Kochani!
W trakcie długiego weekendu majowego i Świąt Wielkanocnych miałam okazję testować nową serię kosmetyków polskiej marki Joanna o nazwie Cannabis Seed. W składzie wszystkich produktów z tej grupy znalazł się m.in. ekstrakt z nasion konopi, będący źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, przeciwutleniaczy,
aminokwasów, fitosteroli, magnezu, krzemu, cynku, żelaza, potasu i
witamin: A, C, D, E oraz tych z grupy B. Cała ta linia przeznaczona jest przede wszystkim do włosów delikatnych i osłabionych, które potrzebują nawilżenia i wzmocnienia.
W jej skład wchodzą:
Jako, że miałam okazję stosować wszystkie 3 produkty na raz, swoją recenzję zacznę od szamponu, który za każdym razem rozpoczyna mój codzienny rytuał pielęgnacji włosów i skóry głowy.
Szampon z serii Cannabis Seed mieści się w 200 - mililitrowej plastikowej butelce zamykanej na KLIK. Jest ona wyjątkowo poręczna i wygodna. Kosmetyk ma lekką, rzadką konsystencję, jednak dobrze się pieni i dokładnie oczyszcza moje włosy. Fakt, że szybko go ubywa, aczkolwiek przy mojej długości włosów jest to całkowicie normalne. Poza tym jego niska cena pozwala na używanie go w większych ilościach bez wyrzutów sumienia:)
Kosmetyk w swoim składzie zawiera olej z nasion konopi i sok z liści aloesu, dzięki czemu ma działać wzmacniająco i nawilżająco. Czy faktycznie tak jest? Powiem szczerze, że jakiegoś szczególnego wzmocnienia włosów jeszcze nie zauważyłam, ale po każdym myciu moje włosy są miękkie, sypkie i pięknie pachną. Poza tym kosmetyk ich nie przesusza. Jest delikatny i działa łagodnie, dlatego osoby z osłabionymi kosmykami mogą śmiało po niego sięgać :)
Drugi produkt Labolatorium Kosmetycznego Joanna, który miałam okazję poznać to odżywka do włosów. Podobnie jak szampon mieści się ona w wygodnej butelce o poj. 200 ml. Ma cudowny, urzekający zapach i gęstą konsystencję. Producent na opakowaniu tego kosmetyku umieścił informację, iż można go stosować na 3 sposoby:
- jako maskę
- jako odżywkę
- jako pielęgnację bez spłukiwania
W moim przypadku sprawdził się on jedynie w wersji spłukiwanej odżywki/maski, ponieważ tylko po dłuższym przetrzymaniu jej na włosach widziałam poprawę. Po około 10 minutkach włosy były już fajnie wygładzone i miłe w dotyku, a po wysuszeniu ładnie się układały. Zmniejszyła się też ich podatność na elektryzowanie, oraz mogłam je bez problemu rozczesać. Nie ukrywam, że bardzo polubiłam ten produkt i chętnie będę do niego wracać. Dużym atutem jest tutaj zarówno obecność wartościowego ekstraktu z konopi i oleju kokosowego, jak i również szokująco niska cena (niecałe 6 zł!).
Na sam koniec zostawiłam odżywkę/wcierkę do włosów z ekstraktem z nasion konopi, sokiem z liści aloesu i kompleksem witaminowym w formie wygodnego sprayu. Produkt ten ma wodnistą konsystencję i cudowny zapach (podobnie jak 2 pozostałe kosmetyki). Jego stosowanie jest banalnie proste i zajmuje mniej niż kilkadziesiąt sekund. Wystarczy spryskać nim wilgotne włosy i skórę głowy, a następnie opuszkami palców wykonać delikatny masaż. Efekty, jakie zauważyłam podczas codziennego stosowania to przede wszystkim gładsze, miękkie włosy i nawilżona skóra głowy. Na takim efekcie właśnie mi zależało! :)
Cała zaprezentowana linia kosmetyków marki Joanna wywarła na mnie i moich włosach pozytywne wrażenie. Muszę przyznać, że są to bardzo dobre produkty, które zdecydowanie warto poznać. Sama początkowo byłam negatywnie do nich nastawiona, ale teraz zmieniłam zdanie. Są świetne! :)
PS: Wszystkie opisane wyżej środki pielęgnacyjne w swojej ofercie posiada m.in. drogeria internetowa: rajsklep.pl
Mam odżywkę z tej serii. Była w gazecie Party za jedynie 3,21 zł :) niestety, ale szamponu u mnie nie ma..
OdpowiedzUsuń