Sambucus Hexa Forte - moje osobiste wsparcie dla odporności
Okres jesieni i zimy to czas, kiedy czujemy się bardziej ospali, zmęczeni i mamy znacznie mniej energii. Brak słońca i endorfin to jedno, natomiast osłabienie odporności - drugie. Aby sobie lepiej radzić i wspomóc swój organizm zawsze w tym okresie się suplementuję. Tym razem postawiłam na Sambucus Hexa Forte, o którym słyszałam wiele dobrego. Polecała mi go nawet znajoma, która pracuje w aptece. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że faktycznie po niego sięgnę.
Moja decyzja o jego nabyciu pojawiła się w chwili, kiedy okres zimy zaczął mi doskwierać. Stałam się senna za dnia, brakowało mi chęci do działania. Nie podobało mi się też własne odbicie, pełne szarości i smutku. Braki witamin i innych niezbędnych składników szybko stają się widoczne, dlatego wiedziałam, że najwyższa pora zadbać o swoje zdrowie.
Poza wprowadzeniem pewnych zmian w aktywności i sposobie odżywiania zajęłam się też uzupełnieniem pewnych niedoborów. Sambucus Hexa Forte towarzyszy mi w tej mojej małej, wewnętrznej "walce".
Oto 6 składników aktywnych, zawartych w produkcie:
- Wyciąg z kwiatów czarnego bzu - wzmacnia odporność
- Witamina D - wzmacnia odporność, odpowiada za zdrowie kości i zębów
- Witamina C - zmniejsza uczucie znużenia, zmęczenia
- Rutozyd - ogranicza katar, wspiera odporność
- Selen - wspiera odporność, chroni komórki przed stresem oksydacyjnym
- Cynk - wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego
Sambucus Hexa Forte ma wyjątkowo korzystny dla zdrowia skład i bez wątpienia uzupełnia pewne braki w odporności. Ludzie, którzy nie odżywiają się w sposób zdrowy, racjonalny lub żyjące w biegu często nie zauważają, że organizm sam krzyczy i woła o pomoc. Ogólne osłabienie, matowa cera, wypadające włosy czy ospałość - to wszystko są znaki, że czegoś nam potrzeba. Często kiedy w życiu "psuje" się jedno, ciągnie to za sobą kolejne problemy. Organizm człowieka działa podobnie i dlatego nie można się zaniedbywać, a suplementacja to często jedyna droga do lepszego siebie. Oczywiście nie zastąpi to zdrowego trybu życia, ale będzie pierwszym krokiem we właściwym kierunku. Potem pójdzie już z górki :) Najważniejsze, to mieć chęci i siłę by zebrać się w sobie i pokonać własne słabości. Czasem tych zmian musi zostać wprowadzone nieco więcej, ale przecież robimy to dla własnego dobra. Nikt za nas nie przeżyje życia, a chyba sami przyznacie, że mimo wielu problemów i przeciwności losu warto żyć!
Tak więc Kochani, proszę Was, zadbajcie o siebie i swoich bliskich. W końcu nigdy nie jest za późno by coś zmienić na lepsze.
Trzymajcie się ciepło.
Pozdrawiam :)
Stosuję od kilku miesięcy i polecam!
OdpowiedzUsuńSkład ma naprawdę fajny. Muszę poszperać w moim zielarskim :)
OdpowiedzUsuń