Blooming Skin Nawilżający hydrożel wygładzający, Dermika - recenzja
Witajcie Kochani!
Dni tygodnia uciekają mi szybko jak nigdy, jednak na bieżąco staram się pisać dla Was nowe teksty, abyście mogli mieć stały dostęp do wielu nowości, w tym również kosmetycznych. Jako, że obiecałam Wam recenzję swoich ulubieńców z najnowszej edycji pudełka Hug & Kiss od Pure Beauty, dzisiaj przyszła kolej na kolejną perełkę. Będzie to Blooming Skin, nawilżający hydrożel wygładzający marki Dermika.
Hydrożel Dermika przeznaczony jest do stosowania w dzień, do cery normalnej i mieszanej - a więc takiej, którą posiadam. Ma postać lekkiego, gładkiego żelu o jasnozielonym odcieniu, który dobrze się wchłania i nie pozostawia lepkiego, tłustego filmu na skórze. Kosmetyk ma delikatny, aczkolwiek bardzo przyjemny zapach i wygodną formę 50 - mililitrowej tubki.
Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Propanediol, Niacinamide, Butylene Glycol, Glycerin, Behenyl Alcohol, Xylitylglucoside, Polyacrylate Crosspolymer-6, Anhydroxylitol, Enantia Chlorantha Bark Extract, Glycine Soja Oil, Microcitrus Australasica Fruit Extract, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Oleanolic Acid, Xylitol, Xanthan Gum, Sucrose Polystearate, Opuntia Ficus-Indica Seed Oil, Caprylyl Glycol, Hydrogenated Polyisobutene, Squalene, Phenoxyethanol, Alcohol Denat., Parfum, CI 19140, CI 42090.
Sładniki aktywne:
- EKSTRAKT Z HIBISKUSA - działanie nawilżające, antyoksydacyjne oraz wspiera jędrność i elastyczność skóry. Zapewnia wielowymiarowe działanie rewitalizujące i regenerujące.
- OLEJEK Z NASION KAKTUSA – ma działanie nawilżające i wygładzające. Poprawia barierę lipidową skóry oraz zapobiega transepidermalnej ucieczce wody z naskórka (TEWL).
- KOMPLEKS MATUJĄCO-REGULUJĄCY – połączenie ekstraktu z kory afrykańskiego drzewa Enantia chlorantha oraz kwasu oleanolowego, który zmniejsza ilość aktywnych gruczołów łojowych, poziom sebum oraz widoczność porów.
Efekty stosowania hydrożelu Blooming Skin marki Dermika:
- bardziej napięta, promienna cera
- zmniejszenie widoczności drobnych zmarszczek
- likwidacja nadmiaru sebum
- wygładzona, miękka skóra
Regularnie stosując powyższy hydrożel widzę, że mojej skórze właśnie tego było trzeba. A mianowicie, silnego nawilżenia i odżywienia. Kosmetyk w dużym stopniu wyregulował u mnie wydzielanie sebum, dlatego przestałam mieć problemy w postaci krostek, wyprysków czy innych niechcianych "gości". Co do widoczności porów to nie zauważyłam większych zmian, może nieco mniej się rzucają w oczy, ale bez regularnego oczyszczania sam krem raczej niewiele zdziała. Jedyne, co mnie troszkę smuci to dość wysoka cena produktu - okolice 60-70zł. Wprawdzie wydaje się on być wydajny, ale dla przeciętnej kobiety nie jest to mały wydatek, więc pewnie będę z nadzieją wyczekiwać na promocję, bo fajnie by było móc go dalej używać :)
A Wy mieliście już okazję wypróbować hydrożel Blooming Skin?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.