Przetłuszczone, płaskie włosy to zmora niejednej z nas. Czasami po całym dniu jesteśmy tak wycieńczone, że mycie włosów odkładamy na kolejny dzień. Widząc się jednak w lustrze z samego rana czujemy zakłopotanie i niesmak, bo przetłuszczone przy skórze włosy kojarzyć się mogą innym z zaniedbaniem, brudem itp. Co zatem zrobić, aby błyskawicznie poprawić wygląd do swoich włosów i je wyraźnie odświeżyć? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta - trzeba koniecznie użyć suchego szamponu. Na szczęście taki właśnie szampon został umieszczony w ostatniej edycji pudełka Pure Beauty, więc moje całkiem niedawno wyczerpane zapasy zostały uzupełnione. I bardzo się z tego cieszę, bo suchy szampon to dla mnie najlepsze rozwiązanie w takich awaryjnych sytuacjach.
Mając małe dziecko kobieta staje się żoną, matką i panią domu. Musi myśleć przede wszystkim o dobru rodziny, a jej własne potrzeby pozostają na szarym końcu. Nie można się jednak zaniedbywać, bo przecież nam też się coś od życia należy, dlatego koniecznie powinnyśmy codziennie wygenerować nieco czasu dla samej siebie. Kiedy jednak mimo wielu starań się to nie udaje, a my zmęczone trudami codzienności padamy na łóżko bez szans na umycie włosów, mamy możliwość użyć taki właśnie wynalazek - suchy szampon w formie spray-u. Ja oczywiście stosuję go tylko w wyjątkowych sytuacjach, nie za często, ponieważ takie częste odświeżanie włosów może sprawić, że nasza skóra głowy stanie się kapryśna lub pojawi się na niej łupież. Z tego względu warto sięgać po tego typu kosmetyki sporadycznie, kiedy naprawdę jest to konieczne.
Szampon Schwarzkopf Syoss Pure Fresh miałam okazję stosować po raz pierwszy, ale już od pierwszego użycia bardzo się polubiliśmy. Ten produkt naprawdę świetnie odświeża włosy. Dodaje im lekkości. Są pachnące i wyglądają o niebo lepiej. Nie zauważyłam żadnych efektów ubocznych typu swędzenie skóry, pieczenie. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jego największą zaletą poza fajnym działaniem jest to, że nie zawiera on parabenów i silikonów, oraz że spotkać go można w każdej drogerii.
Zalety:
- Brak parabenów, silikonów
- formuła wegańska
- przyjemny zapach
- szybko odświeża
- bardzo łatwy w użyciu
- natychmiastowe efekty
- przystępna cena
- nie wybiela włosów
- poręczne, eleganckie opakowanie
Domyślam się, że wśród nas znajdzie się sporo przeciwników, jak i zwolenników tego typu "produktów awaryjnych", jednak są to kosmetyki, których używa się sporadycznie, kiedy naprawdę stają się one ostatnią deską ratunku i wtedy są nieocenione. Poza tym, kiedy używamy ich od czasu do czasu, nasze włosy i skóra głowy nie powinny na tym w żaden sposób ucierpieć. Przynajmniej ja nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów :) Dlatego polecam Wam z czystym sumieniem przetestowanie tego cudeńka. W wyjątkowych sytuacjach sprawdza się idealnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.