Kremy GOOD NOOT na bazie orzechów - prawdziwa uczta dla podniebienia!
Kochani!
Jeśli poszukujecie właśnie nowego smakowego doświadczenia i lubicie słodkie dodatki do śniadań i kolacji, kremy na bazie orzechów marki GOOD NOOT bez wątpienia oczarują Wasze kubki smakowe. Znalezienie smacznych i jednocześnie w miarę zdrowych przekąsek często jest sporym wyzwaniem, zwłaszcza, że większość dostępnych opcji w marketach obfituje w cukry i nasycone tłuszcze. Czy istnieje jednak możliwość cieszenia się słodkim smakiem z jednoczesnym zachowaniem wartości takiego posiłku? Moja odpowiedź brzmi: tak, to możliwe! Wprawdzie wybór takich alternatyw wciąż nie jest zbyt duży, jednak kremy marki GOOD NOOT - to przepyszny, zdrowszy zamiennik dla powszechnie znanych czekoladowych słodkości. Co go wyróżnia? Przede wszystkim brak obecności sztucznych barwników i niezdrowego tłuszczu palmowego.
Pierwszy z kremów łączy w sobie nie tylko wyjątkowy smak orzechów i kakao, ale także daje szansę na zdrowszy wybór bez obecności cukru. Złożony z różnorodnych składników ma potencjał, aby stać się nieodłącznym elementem naszej kuchni.
Przyjrzyjmy się bliżej, co ma do zaoferowania...
Składniki:
- Substancja słodząca: maltitol, zapewniająca słodki smak bez obciążania cukrem.
- Prażone orzechy laskowe (22%): dodają wyrazistego smaku.
- Tłuszcz shea: nadaje kremowi idealną konsystencję,
- Olej słonecznikowy: Wspomaga teksturę kremu oraz dostarcza zdrowych tłuszczy,
- Kakao o obniżonej zawartości tłuszczu (9%): nadaje intensywny kakaowy posmak bez nadmiernych ilości tłuszczu,
- Odtłuszczone mleko w proszku: łagodzi smak, zapewnia wartościowe składniki odżywcze.
- Emulgator: lecytyna słonecznikowa, który zapewnia jednolitą konsystencję kremu.
Krem kakaowy można wykorzystać na wiele sposobów. Choć najchętniej jadła bym go łyżką, bo jest taki smaczny, to jednak zważywszy na jego kaloryczność polecam używać go rozsądnie. Jest on idealnym dodatkiem do wszelkich owsianek, placuszków na słodko z owocami, lodów, kanapek i naleśników. Można go też stosować jako polewę do gofrów i nadzienie ciasteczek. Krem świetnie się z nimi komponuje, nadając im nowy wymiar smakowy...
Odpowiednikiem kremu bez cukru jest krem z orzechów laskowych i kakao z jego dodatkiem. Osobiście jednak raczej rzadko po niego sięgam, bo staram się ograniczać cukier. Czasami podaję go synkowi kiedy prosi o coś słodkiego, bo na sztuczne słodziki jeszcze ma czas. Mąż i syn uwielbiają tą wersję kremu kakaowego i potrafią jeść go całymi łyżkami. Aż muszę czasem chować go w tajne miejsca, żeby się nie uzależnili ;) Ale muszę przyznać, że przez to, że tak pysznie smakuje, znika w oka mgnieniu. Także jak już się zdecydujecie na kremy GOOD NOOT to radzę, zróbcie od razu większe zapasy.
Chciałabym podzielić się z Wami jeszcze jednym moim ulubieńcem, pełnym pysznych, chrupiących migdałów. Na jego punkcie naprawdę można oszaleć. Jest idealny pod każdym względem!
Krem z prażonych migdałów
Składniki:
- Prażone migdały (53,1%): główny składnik kremu, dostarcza wyrazistego smaku i chrupkości,
- Cukier: delikatnie słodzi krem, balansuje nuty orzechowe.
- Tłuszcz shea: nadaje kremową konsystencję,
- Olej słonecznikowy: wspomaga teksturę i dodaje zdrowych tłuszczy,
- Sól himalajska: wzbogaca walory smakowe,
- Emulgator: lecytyna słonecznikowa,.zapewnia jednolitą konsystencję kremu.
Krem migdałowy chyba najbardziej przypadł mi do gustu. Idealnie sprawdza się jako dodatek do moich ukochanych owsianek na słodko i do placków skyrowych z bananami. Ma słodko - słony posmak i przyjemną , grudkowatą konsystencję. Fajnie, że zawartość migdałów jest tak duża, a cukier jest już na drugim miejscu (w poprzednim kremie występuje na pierwszej pozycji), także jest go sporo mniej. Wierzę jednak, że firma stworzy również dla niego bezcukrową alternatywę, bo taka by mnie interesowała najbardziej. Jest jednak tak pyszny, że nawet ten cukier mnie nie zniechęci ;)
Podsumowując, zarówno kremy orzechowo-kakaowe, jak i krem migdałowy stanowią idealny dodatek do wielu przekąsek i słodkich posiłków. Dzięki swoim składom są nieco zdrowszym wyborem i przepyszną alternatywą dla typowo marketowych smarowideł, przepełnionych niezdrowym tłuszczem i tajemniczymi dodatkami, których nazw nawet nie potrafię powtórzyć. Każdy z nich wnosi do kuchni unikalne doznania, które sprawią, że gotowanie stanie się jeszcze bardziej inspirujące i apetyczne.
(Współpraca reklamowa z marką Good Noot)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.