Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Zostań Konsultantką Avon i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Rejestracja AVON jest szybka i bezproblemowa, od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. O zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać zawsze przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.

Moje największe zaskoczenie z pudełka Pure Beauty, SUNNY TIME: Dr Irena Eris InVitive, Wygładzający Krem Naprawczy Na Dzień SPF 30

 


Witajcie Kochani!


Dzisiaj przychodzę do Was z czymś naprawdę wyjątkowym! Chcę podzielić się moimi wrażeniami na temat kremu, który totalnie mnie zaskoczył w ostatnim box'ie Pure Beauty, Sunny Time - InVitive, Wygładzający Krem Naprawczy Na Dzień SPF 30 marki Dr Irena Eris. Nie tylko jego wartość (prawie 300 zł za 50 ml) wywołała u mnie ogromne podniecenie, ale także jakość, która przerosła moje oczekiwania! Chcecie wiedzieć, dlaczego ten krem jest godny wypróbowania? Jeśli tak, to zapraszam do dalszej części artykułu. 😊


Dr Irena Eris InVitive — luksus, który działa!


Prezentowany krem to prawdziwy luksus dla skóry, zamknięty w przepięknym, eleganckim słoiczku! Przeznaczony jest głównie dla skóry dojrzałej, zwłaszcza tej, która przechodzi przez zmiany hormonalne. Sama mam dopiero 30 lat, ale musiałam go sprawdzić. Skusiły mnie zarówno pozytywne opinie, które czytałam na jego temat, jak i sam fakt, że to produkt tak znanej i cenionej marki. I wiecie co? Ten krem to prawdziwy sztos!


Czy cena kremu jest uzasadniona?


289 zł za 50 ml kremu to spora kwota, ale trzeba pamiętać, że krem Dr Irena Eris InVitive to inwestycja w zdrowie, dobrą kondycję i młodość naszej skóry. Zawiera bardzo dobre składniki, które naprawdę potrafią się odpowiednio zatroszczyć o naszą skórę. Początkowo wydawać się może, że jego bogata konsystencja będzie problematyczna, ale nic bardziej mylnego. Krem szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiego filmu, a skóra wygląda świeżo i matowo.



Główne składniki kremu i ich wspaniałe właściwości


Kluczowym składnikiem kremu jest innowacyjny heptapeptyd PSC III, sprzężony z cząsteczkami złota, który pobudza produkcję kolagenu III. To właśnie ten kolagen odpowiada za poprawę elastyczności i młody wygląd skóry. Już po kilkunastu dniach stosowania zauważyłam, że moja cera stała się bardziej napięta, sprężysta i gładka. Wygląda na wypoczętą. 

Warto też wspomnieć o czystym retinolu, który zapewnia długotrwałe działanie. Wzmacnia proces regeneracji skóry, redukując zmarszczki, rozszerzone pory i przebarwienia. Przywraca skórze blask.

Jednym z największych atutów kremu InVitive jest obecny w nim także ekstrakt z kwiatów lotosu, który reguluje poziom sebum, zapobiegając nadmiernemu świeceniu się skóry w ciągu dnia. Dzięki temu jest on idealną bazą pod makijaż — nie roluje się, nie powoduje, że podkład się waży, a makijaż pozostaje świeży przez wiele godzin.


Pielęgnacja i komfort użytkowania


Konsystencja kremu jest lekka, ale jednocześnie bogata, co sprawia, że stosowanie go to czysta przyjemność. Szybko wnika w skórę, a po jego użyciu staje się ona miękka i gładka. Od razu można poczuć, że krem bardzo korzystnie na nią wpływa, a regularne stosowanie przynosi wyraźne efekty (takie, jak np. ujędrnienie i wygładzenie skóry). Jeśli chodzi natomiast o zapach, krem w zasadzie go nie posiada, albo przynajmniej jest on tak delikatny, że nie wyczuwam go na skórze. Dla mnie to dobrze, bo dodatki zapachowe bywają dla mnie niekiedy drażniące. Wolę takie dyskretne produkty 😊



Moje wrażenia


Od chwili, gdy zaczęłam używać tego kremu, zauważyłam poprawę w kondycji mojej skóry. Stała się bardziej wygładzona, jędrna i nawilżona. Krem idealnie sprawdza się pod makijaż - nie nabłyszcza cery i szybko się wchłania. Dodatkowo zawiera SPF 30, który chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV, co jest dla mnie niezwykle ważne w codziennej, letniej pielęgnacji. 

Jeśli zależy Wam na znalezieniu kremu, który nie tylko zadba o Waszą skórę, ale także przyniesie realne, naoczne efekty, to Dr Irena Eris InVitive jest moim absolutnym hitem. Dzięki idealnie dobranym składnikom sprawia, że moja cera wygląda świeżo i promiennie. 


Czy mieliście już okazję przetestować ten krem? Jakie są Wasze wrażenia? Czekam z zaciekawieniem na Wasze komentarze!


Pozdrawiam 🥰 



(Współpraca reklamowa)


1 komentarz:

  1. Super, że produkt okazał się takim hitem! Choć faktycznie cena przerażająca.
    Szkoda się nie skusić dla efektu zdrowej i promiennej skóry :)
    Markę znam, ale chyba nigdy nie miałam okazji testować od nich produktów.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.

Copyright © 2014 BLOG TESTERSKI , Blogger