CANYON – powrót na polski rynek z designerskimi słuchawkami bezprzewodowymi. CANYON DoubleBee GTWS-2
Kochani!
W dzisiejszym wpisie chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z użytkowania słuchawek bezprzewodowych CANYON DoubleBee GTWS-2, które od niedawna towarzyszą mi podczas codziennego, muzycznego relaksu. Nie ukrywam, że ich wybór był spontaniczny – zobaczyłam je na standzie w sklepie Mediaexpert i po prostu nie mogłam się oprzeć. Moją uwagę zwróciło przede wszystkim piękne, stylowe etui! Wybrałam pomarańczowy model, bo uwielbiam odważne, energetyczne barwy, a te słuchawki idealnie wpasowały się w mój styl. Oczywiście nie tylko wygląd jest w nich kuszący. Jak się sprawdzają w praktyce? O tym już za chwilę...
Design, który przyciąga wzrok
Pierwsze, co mnie zachwyciło, to wygląd słuchawek. Etui inspirowane Bumblebee jest naprawdę unikalne. Do tego ma podświetlenie, a wszystko to idealnie balansuje między nowoczesnością, a subtelną elegancją. Kolory są żywe i radosne, co dla mnie, jako osoby, która lubi wyrażać się przez swoje akcesoria, było strzałem w dziesiątkę. Sądzę jednak, że ten model słuchawek szczególnie przypadnie do gustu młodszemu pokoleniu. Każdy, kto lubi ciekawie wyglądające gadżety, będzie nimi zachwycony 😊
Wygoda i komfort
Prezentowane słuchawki sprawiają wrażenie masywnych, jednak to tylko złudzenie. Są bardzo lekkie i wygodne. Spędzam w nich czasami długie godziny i nie czuję zmęczenia czy większego dyskomfortu. Co więcej, są też łatwe w obsłudze – dotykowe sterowanie jest sporym ułatwieniem, co bardzo doceniam, bo czasem przełączam się między muzyką, a rozmowami telefonicznymi. To duża wygoda.
Funkcjonalność
Przechodząc do kwestii technicznych, muszę przyznać, że Bluetooth 5.3 działa stabilnie. Zdarzało mi się, że przy innych słuchawkach połączenie było przerywane, co doprowadzało mnie do szału, ale tutaj jak narazie nie ma żadnych problemów. Nawet jak jestem w ruchu, połączenie utrzymuje się stabilnie. Do tego mają niskie opóźnienia w trybie gry – zaledwie 45 ms! Może nie jestem zapaloną gamerką, ale lubię od czasu do czasu pograć w coś lekkiego, a te słuchawki dają mi przyjemne wrażenia dźwiękowe.
Dźwięk? Dla mnie bomba!
Jednak najważniejsza rzecz to oczywiście jakość dźwięku. W trybie muzycznym CANYON GTWS-2 naprawdę dają radę! Dźwięk jest czysty, wyraźny, a basy odpowiednio podbite. Uwielbiam słuchać muzyki od popu po rocka i w każdym z tych przypadków dźwięk jest przyjemny dla ucha. Jasne, to nie są słuchawki dla audiofilów, ale jak na ich cenę (w sklepie kosztują ok. 149 zł) – jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona jakością dźwięku.
Bateria, która nie zawodzi
Jeśli chodzi o żywotność baterii, to muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Na jednym ładowaniu mogę korzystać z nich przez około 3-4 godziny, a dzięki etui, które doładowuje słuchawki, mam aż 41,5 godziny użytkowania! I to jest mega wygodne, bo nie muszę się martwić, że w połowie dnia nagle zostanę bez dostępu do muzyki, czy też bez możliwości odebrania ważnego telefonu. Nie mogę też nie wspomnieć o szybkim ładowaniu – kiedy potrzebuję naładować słuchawki na już, w godzinkę są gotowe do działania.
Podsumowanie
Czy polecam słuchawki CANYON DoubleBee GTWS-2? Oczywiście, że tak! Są naprawdę wygodne, dobrze wyglądają, mają fajną jakość dźwięku, a więc dobry stosunek ceny do jakości. To idealny wybór, jeśli szukacie czegoś na co dzień – do muzyki, rozmów, a nawet od czasu do czasu do gier. Cieszy mnie też, że marka CANYON wraca na polski rynek – mam nadzieję, że zaskoczy nas niedługo swoimi nowościami. Jestem ich bardzo ciekawa 😊
A Wy słyszeliście już o tej marce? Dajcie znać, czy ktoś z Was już testował te słuchawki albo posiada inny model od CANYON – jestem ciekawa Waszych wrażeń! 😊
Do następnego wpisu.
Pozdrawiam 😊
*********************
Link do słuchawek w Media Expert: https://bit.ly/4dzKp2Q
*********************
(Współpraca reklamowa)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.