Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Zostań Konsultantką Avon i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Rejestracja AVON jest szybka i bezproblemowa, od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. O zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać zawsze przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.

Jesienne smaki: krem pistacjowy Pistachio od Good Noot, który skradł moje serce



Witajcie Kochani 😊

Jesień to wyjątkowa pora roku, nie tylko ze względu na piękne kolory natury, ale także na to, jak zmienia się mój sposób żywienia. Ostatnio, gdy dni stały się krótsze, a wieczory chłodniejsze, zaczęłam częściej sięgać po orzechowe kremy. Praktycznie to mój jesienny must-have!

Uwielbiam kremy orzechowe za ich uniwersalność i to, jak wspaniale wpasowują się w różne dania. Od dłuższego czasu nie może zabraknąć u mnie na półce słynnego kremu pistacjowego. Moja miłość do tego rodzaju przysmaku zrodziła się całkiem niedawno, kiedy spróbowałam słynnego paczką z jego dodatkiem. Szukałam kremu, który jest lekko słodki, kremowy i wreszcie odkryłam swój ideał. Znalazłam go na stronie Good Noot bez dodatku cukru oraz w wersji klasycznej, i muszę przyznać – to była miłość od pierwszej łyżeczki.




Co jest w nim takiego niezwykłego?

 

Po pierwsze – smak. Uwielbiam pistacje w każdej postaci, a w tym kremie są naprawdę wyraziste. Od dawna pilnuję tego, co jem i staram się unikać sztucznych dodatków, więc doceniam to, że prezentowany krem jest nie tylko pyszny, ale też naturalny, bez oleju palmowego, barwników i konserwantów.

Po drugie, można go używać dosłownie do wszystkiego! Często smaruję nim tosty na śniadanie, dodaję do owsianek, placków na słodko albo jem prosto ze słoiczka, gdy potrzebuję czegoś na szybko (kto by się powstrzymał, jak to jest takie pyszne...?).




Jesienią częściej robię proste, domowe wypieki – i wierzcie mi, krem pistacjowy sprawdza się w nich idealnie. Ostatnio zrobiłam szybkie rogaliki z jego dodatkiem i wyszły obłędnie. Mój mąż, który nie dba o kalorie, wybiera wersję kremu z cukrem – oczywiście smak tego kremu jest dobrze wyważony, nie za słodki, lekko słony - a więc idealny. Dla tych, którzy wolą opcję bez dodatku cukru, podobnie zresztą jak ja, polecam wybrać krem pistacjowy bez cukru – pistacje są tam mocno wyczuwalne, a krem nadal jest równie kremowy, słodki i pyszny. Ta opcja jest nieco bezpieczniejsza dla osób dbających o linię, cukrzyków ale także dla tych, którzy preferują bardziej naturalne smaki. 




Co ciekawe, krem pistacjowy PISTACHIO świetnie wpisuje się w jesienną atmosferę – pistacje wydają mi się takie „sezonowe”, może dlatego, że są sycące, zdrowe i dojrzewają wczesną jesienią. Poza tym orzechy, w tym pistacje, mają mnóstwo zdrowych tłuszczów i białka, więc to idealna przekąska, gdy potrzebujemy więcej energii.

Jeśli szukacie zdrowych, a jednocześnie pysznych kremów, które urozmaicą wasze jesienne menu, polecam zajrzeć na stronę Good Noot. Szczególnie ten pistacjowy to coś, po co warto sięgnąć, nawet jeśli wcześniej nie byliście wielkimi fanami pistacji – ten krem może to zmienić! U mnie tak właśnie się stało.

Pozdrawiam 🥰 


(Współpraca reklamowa)


1 komentarz:

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.

Copyright © 2014 BLOG TESTERSKI , Blogger