Zadbane stopy nie tylko latem – poznaj moje nowe odkrycie marki Nivelazione z boxa Pure Beauty!
Kochani.
Nie wiem, jak Wy, ale ja przez długi czas traktowałam pielęgnację stóp jak coś „na później”. Twarz? Codziennie wypielęgnowana. Włosy? Maski, oleje, zabiegi. Dłonie? Krem w każdej torebce. Ale stopy…? Zimą zapominane, wiosną lekko zignorowane, aż nagle – bum! – robi się ciepło, niedługo sandały wrócą do łask i zaczyna się ten moment, w którym patrzę na pięty i myślę, że nie tak to miało wyglądać.
Na szczęście w najnowszym box'ie Pure Beauty trafiło do mnie coś, co uratowało tą sytuację. Mowa o Nivelazione, Serum w piance do stóp. Jak tylko otworzyłam box, od razu przystąpiłam do jego regularnego stosowania.
Dlaczego pielęgnacja stóp jest ważna?
Chyba nikt z nas nie chce założyć latem sandałków i martwić się tym, że pięty wyglądają na suche i zaniedbane. Bo spierzchnięta, pękająca skóra nie tylko źle wygląda, ale potrafi też boleć. Warto też pamiętać, że nasze stopy codziennie pracują na pełnych obrotach, a my odwdzięczamy im się tylko raz na jakiś czas. A przecież wystarczy kilka minut, żeby je naprawdę dopieścić. Oczywiście warunek jest taki, że się też odpowiednio nawadniamy i problem ich brzydkiego wyglądu nie wynika z jakiejś innej przypadłości zdrowotnej.
Pianka, która zrobiła robotę – dosłownie!
To, co absolutnie uwielbiam w tym produkcie, to jego forma. Pianka! Nie żel, nie ciężki krem, tylko lekka, delikatna, a jednocześnie bardzo treściwa pianka, którą przyjemnie się aplikuje. Rozprowadza się super – nie klei, nie zostawia tłustej warstwy. Wchłania się szybko, ale nie znika od razu – czuć, że faktycznie działa. To naprawdę przyjemna i konkretna kuracja S.O.S. dla skóry, która potrzebuje regeneracji. Dzięki zawartości 40% mocznika działa złuszczająco i zmiękczająco, co już po pierwszym użyciu daje uczucie wygładzenia. Dodatkowo zawiera kwas hydroksylowy, który wspomaga usuwanie martwego naskórka oraz kompleks witamin, które regenerują i odżywiają skórę.
Za co jeszcze ją pokochałam?
- Działa już od pierwszej aplikacji – moje stopy odetchnęły z ulgą już po pierwszym użyciu.
- Wygładza, usuwa zrogowacenia, regeneruje pęknięcia – wszystko, czego szukam w produktach do stóp.
- Ładnie pachnie – co w przypadku produktów do stóp naprawdę robi różnicę!
- Jest bardzo wydajna – pianka wystarcza na długo, nawet przy regularnym stosowaniu.
- Idealna na szybkie użycie – nie trzeba się z nią „bawić” godzinami, a efekty są wyraźne.
Moja nowa rutyna i małe postanowienie
Obiecałam sobie, że od teraz pielęgnacja stóp będzie dla mnie tak samo ważna jak ta twarzy czy dłoni. Bo uczucie gładkich, miękkich stóp poprawia nie tylko wygląd, ale i nastrój. A zadbane stopy to komfort przez cały rok.
Jeśli też łapiecie się na tym, że pielęgnacja stóp to ostatni punkt na Waszej liście, gorąco polecam spróbować tego serum. Forma pianki, szybkie efekty i uczucie wygładzenia po jego użyciu naprawdę robią różnicę.
Pozdrawiam 😊 😊 ❤️
(Współpraca reklamowa)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.